Kolejne zawody rowerowe na orientacje za nami. Tym razem walczyliśmy na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej na trasie TR50. Okolica przepiękna, punkty usytuowane w grotach, pomiędzy skałami w wapiennikach itp. Na jednym z nich popełniliśmy błąd. Zakręt w ścieżkę o 100 metrów za wcześnie kosztował nas 40 minut straty. Finalnie udało się zebrać wymagane 15 punktów i dotrzeć godzinę przed zamknięciem mety. Dziękujemy ROC za świetną organizację, już planujemy udział w jesiennym KoRNO!
Trasa:
Dodaj komentarz