Nasze pierwsze zloty w 2004 i 2005 roku pamiętamy jako kameralne imprezy, gdzie po jednym wspólnie spędzonym wieczorze, znaliśmy się prawie wszyscy. Nie mieliśmy na nogach neoprenów, a zamiast banerów i
flag, kawałek materiału, z przygotowanym w pociągu, napisem KALORYFER.
Po 11 latach powróciliśmy do Mielna w powiększonym składzie. Nad Bałtykiem czekało na nas wielkie święto amatorów zimowych kąpieli. Już od czwartku w okolicach plaży można było spotkać roznegliżowanych
osobników z dzikimi uśmiechami na twarzach. W każdym zakątku miasteczka przemieszczały się grupki ludzi z powiewającymi nad głowami flagami, ciągnąc za sobą dudniące głośniki.
Po codziennych kąpielach w Bałtyku grzaliśmy się w saunie, w baliach z gorącą wodą, biegaliśmy, tańczyliśmy i tak bez końca. Całość zwieńczyła niedzielna parada i równoczesna kąpiel ponad 2300 osób w Bałtyku.
Śmiało można powiedzieć, że przez te 14 lat Mielno stało się prawdziwą Stolicą Morsów!
Poniżej prezentujemy dwa filmy - naszą wideo relację z tegorocznego zlotu oraz film nagrany na I Zlocie Morsów 14 lat temu.
Dodaj komentarz